W centrum starej części stoi odnowiona, drewniana kaplica grobowa z
połowy XIX wieku. Jej fundatorem był Eustachy Anastazy Marylski.
Pochowana jest tu jego rodzina.
Nad wejściem do kaplicy znajduje się tablica z takim apelem:
„Nędzny przechodniu, ziemi prochu! za tym progiem
Tu wspomnij na swój koniec i kórz się przed Bogiem
Nie mijaj bez westchnienia, wspomóż nas modłami
A i za tobą westchną, jak się złączysz z nami”.
„Nędzny przechodniu, ziemi prochu! za tym progiem
Tu wspomnij na swój koniec i kórz się przed Bogiem
Nie mijaj bez westchnienia, wspomóż nas modłami
A i za tobą westchną, jak się złączysz z nami”.
Ciekawa jest też tablica poświęcona Piotrowi Marylskiemu.
W okolicy znajdują się też groby rodzinne z lat trzydziestych. Na
niektórych widać pozostawione bliskim miejsce. Wojna, zmiana ustroju,
inne okoliczności wpłynęły na to, że miejsca te pozostały puste już na
zawsze.
Inne groby z lat trzydziestych. Niektóre są zapomniane, ale wszystkie są niezwykłe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz