W tym miejscu powinien znaleźć się błyskotliwy tekst dotyczący
fotografii zamieszczonych poniżej. Nie znam historii Pruszkowa, nie znam
też żadnych opowieści związanych z przedstawionymi ulicami i budynkami.
Okolica wymarzona dla bohaterów Marka Nowakowskiego szukających
odpoczynku od stołecznych psów. Tak to odebrałam i tyle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz